HEEEEEEEEEEEEEEEJ!
ale jestem zmęczona. wyciskamy na kijkach z dziewczynami, dziś ponad h ! :o aż sama się zdziwiłam bo w sumie szybko zleciało.. ale dobre tępo jest nie powiem. pod koniec ledwo dochodzę do domu. zmęczona już jestem, tą szkołą, później te 'treningi' ale będzie warto! sobotę i niedzielę robimy wolne, żeby nasze mięśnie chociaż się zregenerowały przez te dwa dni bo bolą troszkę :D powiem wam, że nawet nie mam czasu jeść. BOŻĘ JAK SIĘ CIESZĘ Z TEGO!
bilans:
ś: -
śII: dwie kanapki z serem
obiad : 3 naleśniki z dżemem
przekąska: -
kolacja : -