State of Emergency...
Ja.
Drgawiki.
Palpitacje serca.
Jak narkoman na głodzie.
Potrzebuję wciąż więcej i więcej.
By w ogóle jakoś funkcjonować...
Ale Ty tu jesteś dealerem i nałogiem.
Ograniczasz mi dawkę.
Do minimum...
Codziennie.
Ty...
Dlaczego kurwa znowu musiałam tak wpaść?!
Zabijcie mnie. Będzie mniej bolało.