Dzień spoko rano jak zawsze zamół, natomiast na przystanku nagłe przbudzenie i wielka rozkmina hahaha... takie suchary że okruszki lecą
spacerek po szkole do parku i czs szybciej leci ( znalazlam kasztankii)
dzięki za poprawe humoru Ewelina Kinga Paulina
No to czas na kochany niemiecki i wos.
wracam myślamido tych dni w których bylo ciepło i milutko :P