Wiecie ile potrzebuje żeby przekonać się do niemca? Żeby go zacząć szanować, a potem lubić? BARDZO DUŻO!
A tak jest w przypadku Mesuta, uwielbiam go!
Mam szczerą nadzieję, że w nowym roku znów będzie zawodnikiem Realu, a Bale wyleci na zbity ryj.
Kasa wyrzucona w błoto, kompletnie niepotrzebnie. Ozil jest milion razy lepszy, zgrany z zespołem, jest zajebisty, częścią Realu
;__;
Gunner srunner kurwa mać
Zawsze będzie Madridistą i tylko Madridistą!
Perez jest popierdolony, kto bogatemu zabroni, co?
Nienawidzę go, jego i Bale'a tak samo.
Arsenal jest za słaby dla Mesuta!
Jeżeli już czerwone koszulki to kurwa ManU, zasługuje na grę w najlepszych klubach świata!
Ale no kurwa, on powinien grać w Realu, każdy inny klub jest dla niego zasłaby, choć kocham Chelsea prawie tak samo jak Real to też powiem, że jest dla niego za słaba, bo tylko Real jest klubem w którym powinien grać, tylko Real, a już na pewno nie Arsenal
powinnam znienawidzić Arsenal, ale nawet nie potrafię, jakoś nie mam tak, że hejtuję jakiś angielski klub, kibice Chelsea mnie tego nie nauczyli, hejtu na barcelone nauczyli mnie sami jej kibice
Żadnego innego transferu nie przeżyłam tak bardzo jak tego, nawet Bartka do Dynamo, żadnego, choć Mesut jest Niemcem, Niemcem, których tak nie lubię, nie w jego przypadku ;__;
siedzę sobie pociągając nosem i ze łzami w oczach, które sobie co pewien czas wycieram rękawem Tomcynej bluzy
i do jakiego stanu doprowadził mnie i pewnie wielu kibiców Perez? LUDZIE TO DEBILE - znów idealnie pasuje
życie kibica jest trudne
nawet sobie kurwa nie wyobrażacie jak bardzo
to nie jest tylko siedzenie przed telewizorem i oglądanie jak gonią za piłką...
za bardzo się przywiazuje, za bardzo, ale nie umiem inaczej, jeśli ktoś jest zajebisty i jeszcze równie dobrze gra to nie trudno się przywiązać
nawet sobie nie wyobrażam dnia, w którym Frankie i Terry opuszczą Chelsea, bo to będzie najgorszy dzień jaki może spotkać kibica tego klubu, bo to oni tworzyli historię Chelsea, oby grali do 40 ;__;
zajebie Tomka za to, że im kibicuje i kurwa wszystkim kibicom, (bo gdyby nie on i gdyby nie Ci wszyscy kibice, którzy mam wrażenie są jednymi z najlepszych w Anglii, bo kochają drużynę, nie sukcesy, które zaczęli osiągać po przyjściu Romana,, nie są nastawieni na sukces jak kibice ManU/City, pomimo tego jak szło Mou oni dalej chcieli jego powrotu, oni go tam kocjahą, on dlatego tam odszedł, gdyby kibice Realu byli tacy sami jak Chelsea to on by nie odszedł) pewnie bym im dziś nie kibicowała. Nie piszę tego dlatego, że jestem za Chelsea, piszę to dlatego, że pokochałam ten klub właśnie ze względu na kibiców i to, że od zawsze o nim słyszałam, od dziecka.