photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 7 CZERWCA 2012
122
Dodano: 7 CZERWCA 2012

Witam Was wszystkich.

Wpadł mi do głowy taki pomysł aby założyc photobloga po to aby Wam pomóc, wesprzeć w różnych problemach. Wiem sama po sobie, że nieraz dręczą nas strasznie myśli, problemy, sytuacje o których wstydzimy się lub boimy powiedzieć bliskim. Od dzisiaj problem z głowy, możecie pytać anonimowo, na prywatną lub normalnie w komentarzach - jak kto woli. I prosze nie hejtujcie moich komentarzy, gdy dodam aby ktoś tutaj zaglądał typu mam od tego przyjaciół czy coś w tym stylu, bo uwierzcie mi są jeszcze takie osoby, które ich nie mają lub boją się powiedziec cokolwiek ze względu na to jak zareagują. zapraszam to pisania, na każde pytanie odpowiem ..

 

Dodawać do znajomych ;)

 

 

Komentarze

~kams A więc tak. Znam się z jedną dziewczyną prawie dwa lata, byliśmy ze sobą. Jestem już dorosły ona też. Kochamy się, tyle że mnie zdradziła jakieś 5 miesięcy temu, ale dalej utrzymujemy kontakt. Chciałem jej wybaczyć, ale ona że nie wie. Płakałem, ciąłem się, miałem 2 próby samobójcze (nie udane niestety), ćpałem. Tylko, że ja miałem jeszcze kontakt z jej przyjaciółka, która zaczeła się wtrącać. Całowała mnie kiedy byłem rozwalony psychicznie, i byłem z nią. Z miesiąc bo mnie zdradziła z Chłopakiem i dziewczyną. Nie Kochałem jej. Tylko kocham tą, co znam 2lata. Teraz rozmawiamy, ona mnie kocha bardzo. Zależy jej. Tak samo jak mi, i ciągnie nas do siebie. Ja chciałbym wrócić. A ona nie umie z tym facetem z którym mnie zdradziła zerwać znajomości.. nie kocha go, tylko mnie, ale się przywiązała. Spędze z nią wakacje, praktycznie całe, Co mam robić żeby ją odzyskać? Mówi że jestem czuły, umiem mówić o uczuciach, i wgl.. Ale nie wiem co mam robić dalej zeby skłonić ją do powrotu do mnie. Bo ona jest taka niezdecydowana, ale pewna uczuć. I to jest najgrosze.

Proszę o pomoc. Będe wdzięczny. :)
07/06/2012 17:59:51
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
karolc4 Dokładnie masz rację musisz ją zapewnić aby ona była pewna Twoich uczuć, ale z drugiej strony to szczerze mówiąc to jest troszkę chora sytuacja.
08/06/2012 10:38:05
Junior noproooblem takie już bywa życie.
08/06/2012 10:38:54
karolc4 No tak wiem... ale jeśli oboje się kochają to powinno im się udac.
08/06/2012 10:41:13
~kams No chora ogólnie, bo dużo krzywdy sobie zrobiłem. Wmawiałem jej że mnie nie kocha, ona mi wmawiała że ja jej dlatego ze ta jej przyjaciółka ciągle sie do mnie kleiła. Ona jest pewna moich uczuć, mówiła że byłem przez kilka dni oschły kiedyś tam, ale teraz jestem tym którego uwielbia , kocha. i mówi że nawet pożądanie się pojawiło, ale to typ tak niezdecydowanej osoby, aż mnie razi w oczy, nie wiem, postaram się zrobić wszystko żeby do mnie wróciła. Ogólnie to przed nią miałem więcej dziewczyn i chłopaków (bi) ale to mało istotne, lecz dopiero od niej zrozumiałem co to znaczy kochać i być kochanym. Dlatego oddałbym wszytsko żeby ona była tą pierwszą miłością i ostatnią. Chociaż to on ją pocałował, tak samo jak jej przyjaciółka robiła. Dziwne to jest, bo mnie kocha cholernie, a do niego czuje pieprzone przywiązanie.
08/06/2012 12:54:14
karolc4 Dobrze będzie, powodzenia ; )
08/06/2012 14:26:05

~taaakietaaampirdy heej ;* . świetny pomysł ;)

no więc tak.
mam kolegę, spotykamy się paczką jestem z nim blisko, przytulamy się, trzymamy za ręce ale tylko tyle.
co zrobić? ja chyba chcę czegoś więcej.
07/06/2012 16:40:49
Junior noproooblem siemson, dzięki.

Jeżeli czujesz, że Ci na nim zależy zrób pierwsza jakiś krok, który da mu do zrozumienia to, że oczekiwałabyś od niego czegoś więcej. może akurat się uda ..
07/06/2012 20:09:50
karolc4 Ja miałam podobną sytuację. I po prostu spytałam o co mu chodzi bo się właśnie przytulaliśmy i wgl było podobnie i on mi wtedy powiedział, ze chciałby ze mną być... może też spróbuj w taki sposób ;p
08/06/2012 10:39:27

~ddd heej, a więc mój problem jest taki że pół roku temu miałam świetny kontakt z pewnym chłopakiem, wiedziałam że on chciał ze mną być, lecz ja się szczerze mówią trochę związku bałam, :( nadal mam z nim dobry kontakt tak jak reszta dziewczyn z którymi się kumpluje. ale czasami dręczą mnie mysli, że mogłabym z nim być, że przydałby mi się taki ktoś. i wiem że gdyby jakaś dziewczyna z mojego otoczenia by z nim była, byłabym cholernie zazdrosna. i żałowałabym. nie wiem czy to miłość, czy po prostu coś zupełnie innego. boję się go zapytać, czy chciałby spróbować czegoś więcej,
07/06/2012 22:14:02
Junior noproooblem to, że jesteś zazdrosna o jakąś osobe to znaczy, że najwyraźniej Ci na niej zależy. W Twoim przypadku jest to chłopak, więc jeżeli jestes pewna swoich uczuć, postaraj się poważnie z nim porozmawiać. zdaje sobie sprawę z tego, że to nie jest takie proste bo ' łatwo się to mówi, gorzej się to robi ' ale na pewno jesteś silną dziewczyną i dasz sobie radę, wierze w Ciebie. Wydaje mi się, że innego wyjścia nie ma, jak rozmowa z nim ..
08/06/2012 10:20:12

~rtgyhuji Hej. Często zdarza mi się myśleć o popełnieniu samobójstwa, albo o samookaleczeniu. Wiem, może to jest dziwne albo bynajmniej chore, ale zdarza mi się. Mam 16 lat. Każdy problem mnie przytłacza. Dużo przeszedłem w życiu, mam dość każdej porażki czy kolejnego kłopotu. Z dnia na dzień walczę albo małymi kroczkami się poddaję. Chcę a jednocześnie nie chcę żyć. Miałem dziewczynę, ale ona kompletnie mnie olała, zrobiła mnie w ch*ja..to dziwne co napisze, ale rzuciła mnie po to by być z kimś innym.. jest biseksualna. Wyszedłem na frajera, bo chodziła jednocześnie ze mną i z nią. Moi rodzice się rozwiedli.. ojciec zaczął pić, a matka nie wraca na noc do domu. Je*ie mi się całe życie. Jedyne w kim mam oparcie to w mojej przyjaciółce. Ale ona wyjechała dwa miesiące temu za granice. Nie wiem co mam robić. A do tego z moją przyjaciółką przeszedłem bardzo dużo, zakochałem się w niej. Nasza miłość nie ma sensu bo jesteśmy od siebie za daleko.
07/06/2012 17:43:31
~ertghyhe Doradź mi jakoś...
07/06/2012 21:14:27
Junior noproooblem przepraszam nie zauważyłam, że pominęłam Twój komentarz.

Co by się nie działo w Twoim życiu, nie możesz się poddać bo to tylko oznacza, że przegrałeś sam ze sobą, wiesz? W każdej sytuacji są zawsze dwa wyjścia - jedno to złe, w tym wypadku samobójstwo czy okaleczenie, i drugie to dobre. Powyższy przykład właśnie świadczy o tym, że ta dziewczyna nie była Ciebie warta. A co do miłości Twojej przyjaciółki, to często się zdarza że po tylu przejściach jedna strona się zakochuje. Nasz problem tkwi w tym, że ona jest za daleko. Wyjechała na stałe? jeżeli nie, może warto na nią poczekać, co?
08/06/2012 10:18:07

jestemsamurajem mam gazy i wącham swoje baki co mam zrobić czy umre?
08/06/2012 1:01:36
Junior noproooblem ten żart Ci nie wyszedł.
08/06/2012 9:57:54

~effy mam depresje od pół roku bądź dłużej , udaje że wszystko jest dobrze. 2 miesiące temu miałam nieudaną próbe samobójczą. codziennie rano gdy wstaje chce mi się wymiatowac , bądź wgl nie wstawac. bywa ze budze sie w nocy i placze i nic nie moge z tym zrobic. do psychologa nie pójde , w pedagogu szkolnym tez nie moge miec oparcia.
07/06/2012 13:02:21
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
~effy bo wiem że mi nie pomoże. nie akceptuje siebie i tego co jest wokół mnie. tego co się ze mną stało.
07/06/2012 13:52:51
Junior noproooblem warto spróbować, może własnie to on zmieni Twoje podejscie do życia?
07/06/2012 14:01:26
karolc4 Sorry, że się tak wtrące, ale czy rozmawiałaś o tym z rodzicami? Nie wiem jakie masz z nimi relacje, ale oni może by pomogli poszli z Toba do psychologa wydaje mi się, ze to na prawdę może pomóc.
07/06/2012 19:58:11
~effy nie chce z nimi o tym rozmawiac , praktycznie malo kto o tym wie bo codziennie na twarzy nosze usmiech a nocami placze. gdzieś tak 3przyjaciol wie.
07/06/2012 20:23:56
karolc4 a co Ci przyjaciele radzą?
07/06/2012 21:31:22

~paula Cześć

Mój problem polega na tym, iż mam takiego kolegę, który znaczy dla mnie więcej niż tylko kolega, ja wiem też, że ja mu się podoba. jak na razie od jakiś czterech miesięcy lub więcej tylko piszemy na portalach typu gg lub facebook, chodzimy do tej samej szkoły i do tej pory nie rozmawialiśmy w realu ani razy, tylko mówimy sobie 'cześć' bo żadne z nas nie jest na tyle odważne żeby podejść i zagadać. pisaliśmy już o tym, że musimy w końcu się spotkać czy chociażby w szkole porozmawiać, ale tak bardzo chcemy a nic nie wychodzi. wiem, że to dziwne i to bardzo, ale jednak. I proszę nie mów mi, że mam się odważyć i podejść bo to jest bardzo trudne dla mnie i nie raz próbowałam, On tak samo! boje się, że jak już dojdzie do tego, że zaczniemy rozmawiać to nie będziemy mieli tematu czy coś. pomóż proszę.
07/06/2012 16:07:02
Junior noproooblem jak wyżej napisałaś, mam nie pisać żebyś się odważyła i podeszła bo to nie działa. Ale moim zdaniem to jest jedyne rozwiązanie w tego typu problemach. W końcu musicie podejść do tego na lajcie i zacząć rozmawiać, wtedy tematy Wam się same nasuną i nie będziecie mieli problemu takiego, że nie będziecie mieć o czym rozmawiać, mówie Ci..
07/06/2012 20:12:43

~ona12 Mam chłopaka .... jest starszy o 2 lata.Wszystko układa nam się dobrze,ale ja boje się ,wstydze całować . Jak pokonać ten lęk .? Chcę to zrobić,ale coś mnie hamuje sama nie wiem co .... boje sie ze przez to nasz związek się rozpadnie . Co robić?
07/06/2012 14:12:43
Junior noproooblem Osobiście radziłabym Ci jakoś pokonać strach.
Podejdź do tego na luzie, zobaczysz że od razu będzie lepiej ..
07/06/2012 20:08:10

wewereborntodiee Bardzo dobry pomysł, gratuluję :)
07/06/2012 14:43:41
Junior noproooblem a dziękuje.
07/06/2012 20:00:18

~smutna Zawsze chciałam mieć dobrego, czułego ojca, który będzie we mnie wierzył, będzie moim przyjacielem i będzie ze mnie dumny. Tymczasem nasze relacje nigdy nie były dobre i myślę, że głównie z winy taty. Nigdy nie dał mi odczuć, że mnie kocha, szanuje, że w czymś mnie wspiera, jedynie od najmłodszych lat zakazy, nakazy, krytyka.


Dlaczego mój tata jest takim aspołecznym człowiekiem? Jest zimny, nieczuły, bezwzględny, potrafił mnie wiele razy zranić, także fizycznie, nie otrzymałam od niego nauki miłości. Teraz mam mu za złe, że nie potrafię się z nim w życiu dorosłym dogadać, a poza tym, wydaje mi się, że to rzutuje na moje całe życie. Jestem nieśmiała, nie umiem walczyć o swoje, jestem nerwowa i przewrażliwiona. Przykro mi, że nie mogę powiedzieć o moim ojcu dobrego słowa. Owszem - nie pije, nie bije (przynajmniej teraz), ale nadal potrafi zatruć mi życie swoimi pretensjami i uwagami, nie liczą się z moim uczuciami. To przez niego płaczę z byle powodu. Nie umiem i nie chcę z nim rozmawiać, jest dla mnie prawie obcym człowiekiem, choć zawsze chciałam mieć dobre kontakty z ojcem, ale on mi na to nie pozwolił.

Dla mnie to osobista tragedia, że nigdy mnie nie przytulił, nie powiedział przepraszam, nie okazał ludzkiego, kochającego oblicza. Wiem, że teraz nic już tego nie zmieni. Unikam go, nie chcę mieć z nim za wiele wspólnego, choć i tak mieszkamy pod jednym dachem. Czy kiedy zamieszkam osobno będzie mi łatwiej?
07/06/2012 13:51:33
Junior noproooblem Doskonale Cię rozumiem, bo muszę się przyznac, że praktycznie przechodziłam to samo. Wszystko zalezy od sytuacji rodzinnej, od tego z kim mieszkasz. Moim zdaniem lepiej byłoby Ci z nim nie mieszkać pod jednym dachem, jeżeli tak bardzo Ci to przeszkadza. Ile masz lat? może wystarczy po prostu poważnie z nim porozmawiać, o tym co Cie tak cały czas dręczy, powiedzieć mu że już powoli nie wytrzymujesz. może on dzięki temu będzie starał się zmienić w stosunku do Ciebie .. nie myślałaś nad tym?
07/06/2012 14:12:14
monia3b Zgadzam się wszystko zależy od sytuacji rodzinnej ;/
Ja mam tak ,że niby jesteśmy kochającą sie rodziną a tak wcale nie jest ;/
Matka ojciec w robocie po 21 godzin i myślą ,że jak będą dawać mi tyle kasy ile chcę to będzie wszystko załatwione a tak wcale nie jest ;/
miałam wszystko , ale wpadłam w gorsze towarzystwo i tak się zaczeło wreszcie mnie zauważyli ,że istnieję ;/
wtedy zobaczyłam jakich mam rodziców którzy się czepiaj , dają szlabany itp
07/06/2012 17:43:19

aguuuxddd świetny pomysł, na prawdę ;) ;*
07/06/2012 13:53:50
Junior noproooblem dziękuję ;)
07/06/2012 14:01:36

cuksy3 witam ..

a więc ja mam taki problem .
że podoba mi się pewnien chłopak . kolegowaliśmy się cały czas , nawet dość blisko .
ale od paru dni , kiedy oddawał mi swój telefon bo miał wf, miał 0 sms . , wysłanych , odebranych i wgl . a w kontaktach zapisana jakaś : Anitka ...
no i ostatnio zostaliśmy w 2 i powiedziałam mu tak : boje się o coś zapytać . a on taki przestraszony i wgl spięty namawiał mnie żebym mu powiedziała , i tak ze mnie próbował to wyciągnąć aż nagle powiedział takim innym głosem : dowiedziałaś się o czymś ? ! a ja po prostu zamarłam .. jak sądzisz ? on ma inną prawda ??

pomożesz <3 ?
07/06/2012 13:15:08
Junior noproooblem pewnie, że pomogę. w końcu od tego tutaj jestem.
Moje zdanie jest takie, że ta dziewczyna zapisana w kontaktach nie musiała być dla niego kims więcej, wiesz? Ty na pewno też masz dużo kolegów zapisanych w telefonie, do których nic nie czujesz, tylko masz ich po prostu po to aby w jakiejś sprawie czasami się do nich odezwać. Może ta Anitka jest właśnie taką koleżanką tego chłopaka na którym Ci zależy. Moja rada jest taka, że jeżeli jesteś stuprocentowo pewna, że Ci na nim zależy porozmawiaj z nim o tym, może akurat jemu na Tobie też, tylko bał się podejść pierwszy.
07/06/2012 13:26:17
cuksy3 ale wiesz .. boję się że on nie jest ze mną w pełni szczery .. i że nawet jak mu to powiem to mi nie powie prawdy . tego się boje ;((
i wiesz .. wolę nie pytać bo boję się prawdy . boję się tego co odpowie ..


dziękuje i tak .
07/06/2012 13:40:09

tomciiioo fajnie ;p
07/06/2012 12:58:16
coolstorybroxo fajne ;*
+zapraszam ♥
07/06/2012 12:49:23
toosienkaa jest już dużo takich phootoblogów. ale rzadko kto potrafi naprawdę pomóc. są ludzie którzy po prostu pieprzą 'będzie dobrze', i musisz radzić sobie sama. nie mówie teraz o Sobie, bo ja jestem typem człowieka który woli pomagać sobie samemu. aczkolwiek jest dużo ludzi którzy tej pomocy potrzebują a za chuya jej nie dostają. w każdym bądź razie, życze Ci powodzenia.;) ;*
07/06/2012 12:39:01
Junior noproooblem dobrze mówisz. Ja nie wiem, szczerze mówiąc nie spotkałam się z tego typu photoblogami. Ale zamiast nudzić się czasami, wolę założyć jakąś stronkę i pomagać innym, bo niektórzy własnie nie mają oparcia w bliskich. Po to tutaj jestem. dziękuję na pewno się przyda ;*
07/06/2012 12:43:17

darkvanity piekne!
07/06/2012 12:34:32
opiisomaniakk świetne ;) ;*

+ dodaj jak chcesz ;)
fotobloog z opisami .
07/06/2012 12:29:26

Informacje o noproooblem


Inni zdjęcia: Spotkanie mandragora666Typowe dla Szczawnicy. ezekh1145 / 5 / 25 xheroineemogirlxW Płocku libradeuxTy.. poranioneserceślimak suchy1906Na zamku pati991W Kręgu Maków pati991:) dorcia2700Trzy strofki locomotiv