zdjęcie z piątku, z bierzmowania, z rodzicami i chrzestnymi <3
było bardzo fajnie ;) gdy biskup udzielał mi bierzmowania, poczułam coś niezwykłego, ale bardzo miłego :) trwało 1,5 godz., ale bardzo szybko minęło ;) a potem kolacja w domu, w końcu widziałam się z Maksem i Lenką <3 takie kochane szkraby *.*
tak bardzo nie chce mi się jechać do Koszalina :C