dziwniedziwnie.

Ok.....Więc takie byle co jest. 
Jutro już ten OSTATNI dzień. Nie wierze w to...N a    p r a w d e . 
Ten rok przeminął szybciej niż mi się wydawało. Wszystko mamy już za sobą.
Te całe egzaminy, o których tyle się mówiło...Oceny...Wszystko. To po prostu koniec.
Jutro ostatni raz zobaczymy sie w takim składzie. Myślę, że mimo wszystko, będe tęsknić w jakiś sposób za nasza klasą. 
Nie brakowało tych złych momentów, ale było też wiele dobrych. ;') 
Wyjde mi się, że na koniec jakos bardziej się zgraliśmy. Potrafimy się znacznie lepiej dogadać niż w 1 czy w 2 klasie.
Jeżeli miałabym podsumować całe te trzy lata...Na prawde dużo się działo. 
Nie zmieniłam się aż tak bardzo, wydaje mi sie, że moje poglądy, postrzeganie świata dalej sa takie same, 
ale na pewno wiele za mną, wiele się nauczyłam. Może troche dorosłam?
Chociaz i tak wciaż jestem tą samą Anią śmiejącą sie z byle czego, której nikt nie ogarnia. :D 
Na prawde zmieniała się masa rzeczy...Chociażby ludzie wśród jakich się obracam. 
Wiem z kim czuje sie dobrze, przy kim moge być sobą. Nie cierpie udawać kogoś kim nie jestem i na pewno nigdy tego nie robiłam,
ale po prostu raczej nie odczuwam potrzeby pokazywania wszystkim prawdziwej 'mnie'. Czasem bawi mnie fakt, jak niektórzy mnie postrzegają i za kogo mnie uważają. hahahah, to jest serio śmieszne słyszeć na swój temat takie głupoty. :D 
Ale szczerze mówiąć mam to gdzieś, mam garstkę osób, które mnie znają i wiedza o mnie na prawde dużo...Resza może się tylko domyślać. HAHAHAH Garstke, nawet nwm czy to można garsta nazwac ale OK . ^ ^ 
Dojrzałam do pewnych decyzji. Wiem, że to moje życie, i tak na prawde to jak będzie wyglądać, zależy tylko ode mnie. 
Kocham swoje życie. Moje pasje. Moich przyjaciół. Mojego idola. Nie zawsze jest łatwo, ale nigdy nie można się poddać, trzeba iść z podniesioną głową. Ludzie nie mogą widzieć, że jesteś słaba. 
Gimnazjum zapamiętam na długo.... Jestem zadowolona z tego wszystkiego i z tym 3 lat też. <3
Mam nadzieje, że liceum znów będzie jakimś pozytywnym doświadczeniem.
Choć skład pewnie w większości będzie ten sam... To mam nadzieje, że poznam nowych ludzi. ;3 
Wakacje tez zapowiadają się dobrze... Długo bez Oli...To mnie martwi ;( 
Ale po za tym morze, jeszcze Hiszpania...Do dziadków też pewnie pojade. No i czas z przyjaciółmi + nic nie robienie... :D
Na te nic nierobienie mam już plany i mam nadzieje, że uda mi się na tyle zmotywować, żeby nie było tak że codziennie będe wstawała na obiad... hahahaha :D
To by było na tyle. ;' ) Rozpisałam się. xx OK. 

No to zamukamy kolejny etap naszego życia. <3


+Kocham Sis. ;*
+Kocham J. http://www.youtube.com/watch?v=yG2b6111c20 <3.