Rammstein

Rammstein.. - a może inaczej: jak dobrze wydać 150zł...

Bez zastanowienia kupiłem bilet na ich koncert w Spodku, który promował poprzednią trasę koncertową.

Nigdy nie widziałem bardziej wybuchowego widowiska, licznych popisów, wybuchów, ogni...

Nie mozna zapomnieć o racach, konfetti, łuku napakowanego sztucznymi ogniami, czy ugotowaniu klawiszowca w kotle podpalanym miotaczem ogna.. aah to naprawde było coś!

  Druga trasa koncertowa to już trochę inna bajka, zespół zmienił się, a ich nowa płyta okazała się innowacyjną, inna od poprzednich.. Osobiście uważam, że to bardzo dobrze i polecam ją każdemu.

Nową trase koncertową sporo urozmaicono: zmieniono scene, stroje, a i efekty szalenie pozytywnie zaskoczyły: nie zabrakło majestatycznych skrzydełkach anioła z piosenki "angel" [na zdjęciu], które nie tylko płonęły na boki ale strzelały też przed siebie, o armacie z białą pianą podczas piosenki "pussy" [na zdjęciu]

i lodowych dymach mmm.. Naprawdę uczta dla oczu..

Aaaa trzeba jeszcze wspomnieć o samym wejściu zespołu na scenę!

Gitarzyści w ścianie wycieli sobie sporej wielkości dziurę, przy użyciu siekier, a Til [wokalista] wyspawał sobie solidne koło

[co było jeszcze bardziej widowiskowe!].

Nieprzeciętnie zaczęło się już od pierwszej piosenki: głośno a to podstawa, efektu dopełniały wybuchy,

a Til śpiewał z żarówką w gardle co dawało ciekawy efekt wizualny..

Nieprawdą jest, że zespół skupił się ślepo na efektach a zapomniał o muzyce..

Gitary, perkusja i wokal to coś wspaniałego, a 2h show dla Rammeteina to żaden kłopot,

widać po muzykach jak bardzo lubią to co robią..

Za drugą ich trasę koncertową przyszło mi zapłacić 209zł ale to umiarkowana cena za widowisko jakie dostajemy i atmosferę jakiej nie znajdzie się nigdzie więcej...

Przyznam nieskromnie, tak bardzo lubie ten zespół i ich koncerty, że zdobyłem bilety na koncert w Spodku i w Łodzi ...

Wątek mojego marudzenia będzie wyjątkowo obszerny, poruszę dwie kwestie:

Pierwsza z nich jest świadomość tego co nadejdzie za jakiś czas eh... 

Odejdą wszystkie legendy prawdziwej muzyki i nie zostanie nic, NIC! czego da się słuchać, może to głupie ale jak się nad tym głębiej zastanowić i sprawdzić ile członkowie zespołów mają lat szybko nabiera człowiek przekonania, że za 5-10lat nie będzie : Iron Maiden, Metallicy, Rammsteina, Slayera, Perfectu, Dżemu , Gilmora , Deep purple, TSA ... i wielu innych, cóż kończy się pewna epoka i to kończy się szybko .. A gdzie ich następcy? Są, ale daleko im do legendy...

Drugim tematem wyrzutów sumienia są zdjęcia, które dodałem, zawsze dodaje własne, dziś pierwszy i ostatni raz dodaje cudze... Przepraszam ale moje wyszły w sporo gorszej jakości i troszke mniej efektownie..

A te hmm... sami musicie przyznać, mają coś w sobie hehe

Dedykacja dla obecnych na koncercie..

I dla osoby Która sporo znaczy Aniu