mam jakiegos dziwnego dola.. wgl nie mam ochoty , checi ani nic takiego zeby "wyjsc " z niego.
trudno.
zdj jakies tam stare z Wojtkiem i Gacuchem ;]
podjelam decyjzje, nie wiem czy sluszna..
okaze sie . bd mi brakowalo tych wszystkich ludzi ..
czasami zeby cos osiagnac musimy zaczac od poczatku.
+ dziekuje. ;*