Jak bardzo trzeba być zakochanym, żeby po minucie od pożegnania już tęsknić.
Już tylko 45 dni do terminu<3
już tak blisko tego spotkania z Tobą synu, nie mogę się doczekać!
Jestem mega szczęśliwa, bo Mateusz już wrócił teraz tylko będzie lepiej, bo jest już przy Nas. 21-ego byłam na usg już taki duuuuuuuuży jest Nasz syn<3 i pirwszy raz pokazał Nam swoją buźkę, ziewał sobie i wkładał paluszki do buzi!
Wczoraj byłam na wizycie u ginekologa i mały jest nisko, główką do dołu.
Ginekolog wyczuła Ksawcia główkę palcem, mam rozwarcie na palec od 20tc więc powiedziała, że to w moim przypadku możliwe.
Do tej pory przytyłam już 20kg ;o ale w sumie to dobrze, bo po porodzie nie chcę stracić dużo kilogramów. Kochamy Cię Nasza iskiereczko
Hmm, co by tu jeszcze napisać ;d lekcje w domu są feest spoko nic nie robię, rozmawiam o ciąży o mnie i o M.
Z Mateuszem wszystko nabiera sensu, jest lepiej.
Rozłaka Nas czegoś nauczyła i do siebie Nas zbliżyła wiem, że teraz już nie dojdzie do kłótni z mojego powodu, noo przynajmniej się postaram aby było wszystko pięknie.
a teraz już nie wiem co tu jeszcze napisać, więc nie piszę nic.
spadam stąd
[K]OCHAM WAS [M]ISIACZKI MOJE<3