Zaraz trzeba iść do kościoła. -.- A tak strasznie zimnoo.. Może znajdę kogoś do przytulania w końcu ;>
właśnie.. nie układa się tak jak tego chciałam.. nie mogę przestać o tym myśleć.. mam nadzieje, że niedługo mi przejdzie.. że jakoś się ułoży :)
oby bo inaczej zwariuję. ;/ nie wiem co mam zrobić. tyle problemów że rzygać się nimi chce.. ale znając mnie to poradzę sobie z tym .:)
Byee <3