Czy będzie to dziwne, jeśli stwierdze że naprawdę, do cholery nie chce mi się?
Czy to dziwne że chce już wakacje?
A może kogoś zdziwi że nie mam już nawet siły na czekolade?
Dziwne, że chcę być kimś innym, kimś lepszym? Że najchętniej zmieniłabym w sobie prawie wszystko. Że chciałabym mieć więcej siły, wytrwałości. I nawet nie chodzi tu o naukę. Chodzi o coś niepojętego. Czego nie zrozumiesz, bo ja nie chcę, żeby ktokolwiek rozumiał. Czy można być pokaranym za brak silnej woli? Za niemożność podjęcia wyboru? Za strach przed tym wyborem? Że zostanę ze wszystkim sama? Wiem, wiem że nigdy mnie nie zostawisz. Ale to chodzi o pewną samotność duchową. Chyba.
Chciałabym mieć w sobie siłę. Tyle siły co Debora.
Nie wiem co z jutrem.
Jaram się lepszą wersją z własnej płyty!
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika noey.