kala 3 letni pies brata jest taka koffana
wczoraj uczyłam ją aportować nad wisłą heh skończyło się kąpielą i suszeniu jej długiego furta bo wskoczyła do wody
a dziś maiłam iść z nią na miejski tor przeszkód w parku ale pada i jest burza więc nawet jak przestanie grzmieć to ona będzie się ślizgać po mokrej powieszchni więc zostało mi tylko bawić się z nią i rafą
no mogę też zapoznać je z moim szczurem ale wolę nie ryzykować ...