Spojrzałam wstecz i mój wzrok padł na Ciebie.
Próbujesz mi powiedzieć rzeczy, których zrobić nie możesz.
Ta droga w moich myślach,
ona nigdy od Ciebie nie ucieknie.
Dzisiaj jest ten dzień,
w którym powiem Ci prawdę.
Prawdę, która mnie pogrąży.
Prawdę o wszystkim.
Nie chcę popadać w samodestrukcję.
Chcę tylko usiąść i zostać tu z Tobą.
Nie chcę o tym rozmawiać,
bo wariuję tu bez Ciebie.
Nie chcę o tym rozmawiać,
bo jestem zakochana w Tobie.
Jesteś tym jedynym, przy którym chcę być.
To Ty przywróciłeś mnie na nowo.
Przywróciłeś od gwiazd do Twoich ramion.
Nie chcę podlegać samodestrukcji,
ale wariuję tu bez Ciebie.
I nie chcę o tym rozmawiać,
bo wiem, że jestem w Tobie zakochana.
Chcę wiedzieć, kim jesteś.
Chcę wiedzieć, co to wszystko znaczyło.
Chcę wiedzieć, co czujesz.
Chcę wiedzieć wszystko.
Nie chcę popaść w samodestrukcję
i nie chcę o tym rozmawiać,
bo wiem, że się w Tobie zakochałam.
A to nie podlega dalszej dyskusji.