Musiał zasnąć w trawie, gdy jej o tym opowiadał. zdał sobie sprawę, że nie wpatruje się w niebo, tylko w sufit w swoim pokoju. Wstał z łóżka i podszedł do okna, które wychodziło na plażę. Było późno, wszyscy już dawno skończyli jeść śniadanie. wyszedł na dwór przez mały ogródek prosto na plażę.
Gwendoline jak zwykle siedziała z boku otoczona książkami Czyżby poprawiała okulary słoneczne, czy może mu pomachała? Nigdy się nie dowie. Odwrócił się i spojrzał na ocean. Błyszczał aż po odległy horyzont. Rozciągał się przed nim, wielki i nieznany. Jedna po drugiej, ogromne fale rozbijały się o brzeg
Inni zdjęcia: Pamiętniki z wakacji bluebird11:) dorcia2700:* patrusia1991gd19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24