Monachium...
Tak...to było niezapomniane przeżycie. Jeden z najpiękniejszych tygodni mego życia. Sam pobyt był czymś niesamowitym, a co dopiero nasze podróże metrem, występy, parada, Oktoberfest i to, co się działo w internacie (ukraińskim) w godzinach nocnych. Cały zespół przeszedł tam wielką przemianę. Niektórzy przeżywali nieszczęśliwe miłoście. Studiowali mapki Monachium i to , co warto zwiedzić. Padali na twarz i zasypiali w momencie. Jeszcze inni zarywali noce by nawiązać kontakty. A ja?
Ja polepszałam swój rosyjski poprzez rozmowę z Estończykami. Ale była inna przemiana. Przemiana z nastolatki w kobietę. Wiele rzeczy tam zrozumiałam. Wiele rzeczy się zmieniło, stało... coś się skończyło, coś się zaczęło. Jestm co wspominać...
Na zdjęciu przed paradą w stroju śląskim.
Piosenka na dziś - Jonicek trowę siece (jak ludowo wszystko to wszystko ;))
Inni użytkownicy: kingyyywojtus9215gryspmoontejkokiciatdan7770galimatiasdjsuddffggvkikakika1997ladymoonlight
Inni zdjęcia: M4L4R23 mnrw:* patrusia1991gdNa tle fontanny patrusia1991gdZ osiołkiem patrusia1991gd30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24