Takie trochę eksperymenty w PhotoFiltre, co widać. I pomińmy nawet fakt, że odbijam się w łyżeczce. Zrobione dziś, bez jakiejś większej wartości artystycznej.
Mimo wszystko, jest za gorąco. Stanowczo. Jeszcze tydzień...
W telewizji Mistrzostwa Świata w pływaniu w Rzymie :) Insygnia już przy końcu. I za ćwiczenia się w końcu wzięłam. Po trzech dniach jednak zbyt duże 'zakwasy'. Mimo to, nadal podtrzymuję wczorajszą myśl "od dziś wszystko jest możliwe", a co!
I trzeba byłoby się wziąć za wybranie zdjęć na konkurs...
Pozdrawiam