Ciemność widzę....ciemność
Pod morzami życia i oceanem nadzieji
ciemność
Głuchotę potłuczonych marzeń
Kompilację nieszczęść świata granic
Niemotę tych, którym zabrano słowa otuchy
Kroki ucichły na chmurze ze złudzeń
rozmył się świat
i tak mi wody brak
kilku kropel z okien duszy
trucizna która wyżarła już resztę osierdzia
zbliżając się niespodziewanie do własnej pompy
opłaty za wszystko za wysokie
i to że nie stać mnie za więcej na kredyt z własnego serca
i tylko ciemność widzę
i nie słyszę już ani prawd ani kłamstw
ciemność wokół mnie ogarnia mnie ciszą
i może chociaż ona mnie przytuli
w ten najzimniejszy miesiąc roku ptaka
i zabierze ze sobą
i może nareszcie przestanie tak boleć
i krwawić z ran
które zadano mi własnym mieczem
ciemności, weź mnie za rękę
już chyba tylko nasz czas