Dziwnie. Zaczynam kolejny raz życie od początku, i to nie byle jakie życie bo u boku mojej milosci. Ile człowiek musi przeżyć, zrobić głupot żeby uświadomić sobie ze żyje dla kogoś, z kimś, przy kimś. I ze właśnie ta osoba jest kimś najważniejszym i jedynym w sercu. A może nawet i na świecie. Fajne jest to ze wiem ze razem damy radę, czuje sie taka spokojna. To w sumie aż dziwne. Jedna rzecz chyba nigdy sie nie zmieni-nienawidzę chodzić do szkoły!!!!!! Nie chwaląc sie....piękne to moje życie