Jeżeli każdy poniedziałek będzie wyglądał tak jak ten, to stwierdzam, że uwielbiam poniedziałki!
To jest niesamowite jak szybko zmienia się humor(wiem wiem hormony xd)
Z Igą było dzisiaj O.K.
Ze mną było zajebiście, cieszę się, że niektóre znajomości odnowiłam, mam nadzieję że jeszcze długo ich nie stracę.
Z Szefem, zaskakująco dobrze mi się mieszka.
Jestem bardzo pozytwnie nastawiona do życia, wiem niestety, że to tylko kwestia mojego głupiego pozytywnego podejścia do życia, ale ważne, że działa.
Takie pisanie o bzdetach i sprawach dla mnie istotnych faktycznie pomaga, nareszcie mam się komu wygadać! (osiągnełam względny spokuj ducha)
Powoli przechodzi!
,,Nie da się żyć, zwariuję jak nic tytyty tytyty"