lubię myśleć, że tak jest,
kiedy pada nocą deszcz.
kiedypiękne jest mimozą,
kiedy życie piękną prozą.
kiedy zerkasz i nie widzisz
i czasami chwili dziwisz.
lubię rzeczy doskonałe,
może echem już przebrzmiałe.
kiedy nocą wiosna w pełni,
gdy marzenie nocą spełni.
czasem myślę o kochaniu,
może w życia oderwaniu,
lecz najpiękniej bywa wtedy,
gdy nad brzegiem białe mewy.
no a pięknym już specjałem,
kiedy na mnie wnet spojrzałeś,
gdy spacerem letnią nocą
blask gwiazd podziwałeś.
lubię, gdy zło z oczu nam umyka,
gdy Twe ciało me spotyka
wiem,cudownie jest nam z myślą
wzajemnego pokochania,
kiedy błękit dniem a nocą
księżyc magią swoją nas osłania.