Dzień dooooobry!
Wracam do (nie)żywych. A tak serio czekam na trzy ostatnie oceny z egzaminów.
Jestem padnięta. Na tabsach od wczoraj. Dzisiejszy i wczorajszy egzamin to była masakra. Jeśli zdam to cudem. Czeemu ja muszę tak cierpieć :c
Jutro w nocy wracam do Kraśnika. Odpocznę sobie i posiedzę z rodzinką. Potem koncert z Zosią. Trochę lekarzy póki wolne od zajęć.
Niebieski zniknął mi z głowy. Everything is gray his hair his smoke his dreams
Duuużo w planach. Nie ma czasu na lenistwo.
Rozwijamy się, a nie stoimy w miejscu.
Swoją drogą ćwiczę już od miesiąca codziennie. (nie licząć tych dwóch dni kiedy chce się zabić widelcem)
Mam cały folder vege przepisów, które trzeba wreszcie zrobić.
Lodowisko na, które zbieram się od początku grudnia.
Wystartować z blogiem.
Obejrzeć trochę seriali bo jestem studencką bułą, która śpi w notatkach zamiast żyć.
Zrobić we Wrocku piercing jeśli mana na to pozwoli po tych trzech dniach zabawy xd
Do 21 trzeba dobrze wykorzystać każdą sekundę. Oby bez tej poprawki z rozwojówki. Tak ładnie idzie..
No i może zjeść coś wreszcie. Bo cały dzień na kanapce to trochę kiepsko X.x
Chociaż spadną cyferki po tym cierpieniu.
Współczuję kobietom i sobie.
Miłego wieczorku.
Hanczix
4 MARCA 2019
2 LISTOPADA 2018
18 PAŹDZIERNIKA 2018
12 WRZEŚNIA 2018
5 WRZEŚNIA 2018
31 SIERPNIA 2018
8 SIERPNIA 2018
3 SIERPNIA 2018
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: .. locomotivEgipt pełen polaków bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24