Słyszysz ? Czy słyszysz ten dzwięk ?
Nie mam już siły go zagłuszyć.
Odwracasz sie, udajesz, że nie rozumiesz.
Powoli. Powoli. Powoli...
Tracę słuch... równowagę, a na samym końcu rozum.
I leże taka zdana na ciebie.
Widzisz ? Przecież zerkasz w moją stronę !
Błagam, wrzeszczę skomlę...
Wyglada na to, że najpierw straciłam rozum.
Pora udać się na Most na Krzywej.
Happysad był genialny.
Chcę jeszcze !