Mój Boże poniedziałek.
Jest cieżko, choziaż przyznam, że powoli robi się lepiej.
***
Ogólnie to się pogubiłam.
Co się dzieje z ludzmi którzy są dla mnie tak ważni ?
Okazuje się, że ich nie znam.
I to tak naprawdę jest kurewsko smutne.
Znajomi to tylko znajomi.
Czy tylko ja nie próbuje sie nikomu na siłę przypodować ?