Kochać...

Kochać to znaczy rozpocząć nowy rozdział tak, by nie samotnie, a we dwójkę zapisywać kolejne strony księgi życia.
Kochać to znaczy zaplatać warkocze ze wspólnych słów podczas rozmów od wczesnego ranka po późną noc.
Kochać to znaczy spijać kielichy wspólnych łez wypełnionych aż po brzegi tak, by nic się nie rozlało.
Kochać to znaczy obdarowywać się porcjami uśmiechu nawet wtedy, kiedy przychodzi nieść zbyt ciężki bagaż doświadczeń.
Kochać to znaczy wbijać sobie nawzajem drzazgi ostrych, wykrzyczanych słów tak, by móc je potem bezboleśnie wyjąć.
Kochać to znaczy podtrzymywać strapione skronie tej drugiej osoby tak, by od rozpaczy nie potłukły się spadając na posadzkę.
Kochać to znaczy wybudować dom wsparty na fundamentach prawdy, w którym nie przecieka woda, nie wieją wiatry.
Kochać to znaczy tęsknić za sobą, kiedy dzielą łąki, lasy i polany ogromnego świata, na którym mieszkamy.
Kochać to znaczy chronić się w objęciach przed przeciwnościami losu, co tylko chcą rozdzielać i szkodzić, a nie łączyć i naprawiać.
Kochać to znaczy kończyć swoją opowieść z godnością, wspólnie zatrzaskując księgę życia, by też wspólnie odejść.

Kocham Cię baardzo mocno! :**

http://w208.wrzuta.pl/audio/0hfidfa09sl/?site=www.photoblog.pl