Nanako yea! Szóstka z W-FU za bieganie i testy z tego co wiem jeden błąd za jeden punkt. Jeszcze do tego frudże, wszystkie smaki. Na białym się zawiodłam, gaooo. Wieczorkiem przyszła do mnie Wermina po matme i została pół godzinki na Niekrytego. Haha ;3 I o mało matmy nie zapomniała, ale to szczegół. Jest godzina 22, a ja pół godziny temu napisałam wypracowanie na dwie strony ;) Ughyughy- tyle mogę powiedzieć. A teraz, siedzem na kompie i popijam pomarańczowe cudo. To tyle co dzisiaj moje obolałe palce mogą napisać.