Witam was w ten oto pnury dzień :D
Jak tam samopoczucie? U mnie kiepsko, cały dzień snułam się jak duch dosłownie...
Oczywiście dzięki jednej "kumpeli" jestem sama, dosłownie wszyscy z którymi sie trzymałam się ode mnie odwócili... ;/
więc nawet nie miałą do kogo buzi otworzyć, mój X też mnie zaczyna powoli olewać(chociaz jutro mamy się spotkać, ciekawe co z tego wyjdzie [mam nadzieje że nie oleje mnie po raz kolejny]), dobzre że mam tego fbl bo bym chyba umarła z samotności!
Dzisiejszy bilans:
- 4 łyżeczki sałatki warzywnej = wie może któraś ile to będzie mniej więcej kcal?
-4 kromki chlebka mojego =80kcal
-2 mandarynki =32kcal?
-kukurydza ok.100g =65kcal
-ok 100g serka wiejskiego =70kcal
-2 białka od jajka = 2x49kcal?
Razem: 345+ ta saładka która nie wiem ile ma kcal.
Ćwiczenia:
-10min na orbiteku
-ok.10min rowerek stacjinarny
-1 km szybkim krokiem na bierzni
Do zrobienia:
- 50 brzuszków
-50 brzuszków skrętnych z nogami u góry ( tak się lepiej robi ;D)
-200 skrętów
- ćwiczenia na pośladki
- unoszenie nóg do boku po 20 na nogę
- hula hop ;D
Dziewczyny mam zamiar nic nie jeść już dziś i zrobić te ćwiczenia które wypisałam pod paskiem wgl. ja mam jakieś paranoje, dziś na w-f wszystkie chude dziwczyny pokazywały sobie brzuszki które były normalnie boskie i ktoraś powiedziała że jestem gruba :-o albo mi sie ubzdurało hah
No ale mam motywacje teraz jeszcze większą i **uj im w d***
.
Ogólnie postanowiłam sobie że będę ważyła się raz w tygodniu, czyli następne wypada mi w poniedziałek :P (oby mniej! oby mniej!)
Pozdrawiam Chudego życzę !!!
EDIT:
To było staszne :-o kurwa a szło mi już coraz lepiej;/ w ciągu jakiś 2godzin doszło mi z 700kcal ;/ Jestem an siebie strasznie złaaaa !!!! I to przez moją mamę bo jak zawsze nakupuje pyszności a potem robi mi na złość i mnie kusi specjalnie ;/
Ah.. nestępne 3 dni głodówka a potem SGD i choć bym miała nie wiem co dam rade !! Przysięgam to wam :( Dobranoc ;**