To znowu ja :D Postanowiłam że będę tu dodawać opisy i opowiadania:)
Ale będę dodawać czasem moje zdjęcia a czasem z http://weheartit.com/:)
Ile będzie komentarzy tyle będzie opisów w każdej następnej notce jak na razie dodam dziesięć do zachęty:D
***
Jest słodki, ma stopy i jestem w nim zakochana.***
Widzisz ten uśmiech na jej twarzy ? To tylko i wyłącznie Twoja zasługa. Możesz być z siebie dumny.
***
znasz osobę która jest zawsze wesoła prawda? Ciągle się śmieje. Wiesz,że ona bardziej cierpi? Bo ludzie, którzy na co dzień są szczęśliwi, smutek przeżywają w środku. I boli ich to o wiele,wiele bardziej...
***
***
To piękna sprawa iść ciężką drogą do celu... aby kiedyś powiedzieć jestem tam gdzie zawsze chciałem być przejść przez to całe gówno , wyrobników i ludzi którym musisz mówić że czasem robią źle , i walczyć każdego dnia o swoje przekonania***
Kolejny siniak do kolekcji, a razem z tym następne kwiaty i czekoladki. A jednocześnie następna obietnica ' nigdy więcej kocie' . Żałuje , że nie mam na tyle odwagi aby spojrzeć na Twoją osobę i odejść z resztą mej dumy. Szkoda , że jestem taka słaba i bezsilna z miłości do tego skurwysyna .*****
Ogarniałam historię w piątkowy wieczór , gdy nagle zadzwonił telefon. Miałam takiego lenia, jak chuj. Ale zwlokłam się z wyra i patrząc na wyświetlacz i widzac ' Młody; odebrałam. Żadnego 'hej' czy 'siema' nie noo, gdzie tam w głowie mu powitanie , od razu krótka piłka . ' Za pół godziny widze Cie na elce. nara' Zaskoczona jego telefonem , z niechęcią zaczełam sie ogarniać. Pół godziny później byłam w umówionym miejscu a jego ani śladu. Wkurwiona dzwonie do niego. 'Młody kurwa lecisz sobie ze mną w kulki' , na to jego cudna odpowiedź. ' Nie pierdol Mała, zaraz będę . mam niespodziankę' . Rozłączył się. Po chwili usłyszałam nute Słonia i wiedziałam, że jest blisko. Odwróciłam się chcąc mu już przyjebać, gdy stanełam jak wmurowana. Szła z nim cała ekipa. Każdy z reklamówką, a w nich wesoło brzdęczały browary i hekto litry bolsa . Z niedowierzaniem i uśmiechem na ryju spojrzałam na niego i powiedziałam ' Ciebie to kurwa pojebało Młody. Nie mogłeś tak od razu. Byłabym szybciej***
Ostatnio siedzieliśmy na ławce, z browarami i złpała nas rozkmina na zycie. Kumpel zapytał się - ' Co jest dla mnie ważniejsze. Miłość czy przyjaźń? ' Odpowiedziałam , że przyjaźń. Zaskoczony zapytał 'dlaczego' . Po chwili namysłu odpowiedziałam mu. ' Bo kurwa , nie każdy frajer dojebałby mojemu byłemu za to , że krzywo na mnie spojrzał. Nie kazdy typ zrozumiałby , że przyjaźń może być na równi z miłością . A z pewnością przyszedł by taki czas, że postawiłby mi ultimatum. On albo wy. A tego bym nie zniosła.' A na koniec dodałam z uśmiechem 'No i nie każdy facet byłby w stanie wstać o 4 rano, żeby mnie odprowadzić najebaną z melanżu, po tym jak zarzygałam mu buty' . A kumpel juz wiedział, że piję do wczorajszego melanżu i , że w ten sposób przepraszam za zniszczone buty ;d***
Spotkaliśmy się na melanżu u wspólnego kumpla. Kiedyś to musiało się zdarzyć. Byłeś z jakąś nową typiarą. Blondi z metrowymi tipsami i sztuczną opalenizną . Ja byłam z nowym facetem . Wiesz co - nawet nie ruszyło nie to , ze teraz tą ja trzymasz w objęciach . Ale w momencie gdy zobaczyłeś jak mój nowy facet mnie całuje, dostałes takiego wkurwa , że zmyłeś się z imprezy. Nie powiem, odczułam ta chorą satysfakcje, wiedząc, że nie możesz znieś widoku mojej persony z innym typem . Należy Ci się za to jak mnie bezceremonialnie kopnąłeś w dupe.
***
Między nami nic nie było. Przynajmniej według Ciebie. A te wszystkie noce ? Te wszystkie pocałunki ? .Mimo, że zawsze gubiłam się przy Tobie, to byłeś jedyną rzeczą której tak pragnęłam . Byłeś jedyny, dla którego byłam w stanie wybaczyć obudzenia mnie o 3 nad ranem. Ale skoro dla Ciebie to nic nie znaczyło, to powodzenia i gratuluje odebrania mi jedynego sensu istnienia - Ciebie***
Mam nadzieję że się spodoba;)
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24