` prócz tego ..

Nie umiem istnieć bez Ciebie.

Zapominam wszystkiego,

prócz tego by Cię zobaczyć.

niby romantyczne. ale odbierz to inaczej. 

każdy szuka miłości. szuka tego by móc kochać, tego by móc być kochanym. miłość jest taka piękna, jest marzeniem każdego z nas. 

czasem doprowadza nas do szału, zabiera oddech, skraca sen i moczy poduszki. czasem i z nią nie da się żyć. nie da się udawać wciąż i znów, że szczęście nas nie opuszcza. 

czy żeby być szczęśliwym na ten godny pożałowania sposób... trzeba uchylić trochę normy oczekiwania? 

zamiast wymagać tego, by rano patrzał na Ciebie, przytulił, i powiedział " dzień dobry " trzymając usta na Twoim policzku...

cieszyć się, że wogóle jest ? że wstaje, bierze telefon, robi fajkę, idzie do toalety i sieda przy komputerze, pozwalając Ci się wyspać? 

zamiast cieszyć się chwilą po upojnym czasie, kiedy zamyka CIę w ramionach, mówi jak bardzo CIę kocha...

lepiej jest patrzeć na niego, kiedy idzie do okna palić, i wiedzieć że zaraz nie musi zakładać spodni, mówiąc że jest już spóźniony? 

zamiast oczekiwać że przychodząc z pracy, bez słowa z mojej strony, jest posprzątany wszechbajzel, żeby milej się siedziało i czeka na mnie ciepły obiat...

to z uśmiechem na ustach, wkładać do prania jego rzeczy i wyrzucać śmieci..

być wdzęczną że On jest po prostu w domu .. ŻE JEST. 

po jakimś czasie, słyszałam że .. KOCHAM CIĘ BO JESTEŚ .. to jak wbijanie sobie samemu ciernia do głowy. 
i żeby nikt nie zrozumiał mnie źle.. to najwspanialszy człowiek na ziemi .
ale czasy kiedy byliśmy beztroskimi ludżmi, którzy myślą że wszystko co złe ich w życiu ominie, minęły.

już nie patrzymy na siebie jak dawniej, nie rozpalamy swoich zmysłów.. nie czytamy na dobranoc. nie rozmawiamy. nie przegadujemy całej nocy. nie chodzimy na spacery, nie śmiejemy się w niebo głosy.. oby dwoje myślimy na pewno o trochę innym życiu. nie przegapilibyśmy kiedyś, spadających gwiazd. 


nie ma ognia. są iskry w popiele i codzienny dym.