So Naturally 

"więcej niż przyjaźń, mniej niż miłość."

Istnieje przyjaźń między kobietą a mężczyzną?? Tak sie zastanawiałam ostatnio nad tym i tak do końca nie wiem. Widuje się z moim Ex. Zakochał się w mojej przyjaciólce w sumie już nią nie jest bo odkąd zmieniła swój status na fb wszystko się zmieniło. Przestała pisać. Cóż ja jej błagać nie będę żeby zaczeła być taka jak kiedyś.

Udaję, że wszystko jest Ok ale sama do końca nie jestem tego pewna czy jest dobrze. Hmmm zaczyna mi wszystkiego brakować, bliskości chociażby tego aby ktoś od tak poprostu mnie przytulił bez powodu. Zniszczyłam już wszystko co miałam. Nawet faceta nie umiem przy sobie zatrzymać. Od rozstania z nikim innym się nie spotkałam nawet nie chcę nie mam na to ochoty. Mojego byłego kumpel chciał się spotkać ale ja nie wiem czego chce. Wiem, że On chce tylko sie zabawić ale ja nie wiem jak się z tym będę później czuć. Nie chce robić z siebie jakieś homo nie wiadomo.

Nie mam nawet z kim pojechać się pobawić poszaleć w jakimś klubie. Otaczają mnie same sztywniaki. Moi znajomi jak juz gdzieś jadą to kryją się z tym żeby nie tylko nie wziąć. A jak ja chce pojechać to słysze Nie. Już się muszę z tym pogodzić że zawsze będę sama.

Nie płacz mała. Ludzie odchodzą, ale potrafią też wracać.