Weekend na kursie wychowawców, teraz natłok szkoły, zaliczeń, poprawek, kilka cyferek o które się walczy aby za 15 lat Wasze dziecko nie powiedziało, że ono nie będzie mieć czwórki z historii czy piątki z matmy bo wy nie mieliście ;) hm... piątki z matmy - chyba kpicie... Jak dziecko przyjdzie do Was z tróją bądźcie z niego dumni i idźcie na pizze!
Czeka nas pracowity tydzień, mnie i to moje drugie gorsze Ja. No może więcej bo jeszcze jest mój głód. Buszek w komplecie przez ten tydzień będzie miał urwanie głowy. AZ, kurs wychowawców, podsumowanie, noc u B, rozmowa kwalifikacyjna, gratisem od poniedziałku wcale nie zwolni tempa.
Łapie ostatki szczescia i wolnego czasu! ;) Jakoś tak dziwnie ładuje energie! Pozdrawiam! ;)
E.
Uwaga! Ps. W ksiązeczce już widnieje przeniesienie do rezerwy... ;) zastukałam dziś do WKU ;)