Z nocki z mą Aniąą ; *

Było bardzo , bardzo , bardzo , bardzo zlee . !

Ale naszczescie sie polepszyło . ; )

Myslalam ze juz nigdy nie przytulee go i nie poczuje jego zapachuu , a tu nagle wszystko sie odmieniło .

Kocham patrzec w jego oczy czuje sie wtedy bezradna ..

 Ten no : Myśle o nim cały czaas w szkole , na dworzee . Gdzie bym nie była jest kazdą mą myslą ; * .

Poprostu kochaam cię ; *

A wczoraaj było zaje*bisciee . Pojechaałysmy z Aniąą do Piioneek i kupiłysmy tyle chipsow ze nie moglysmy ich zjesc < lol2 > . Poteem troche u Hubercika posiedzialysmy i poszlysmy na miasto . Poteem na zapiekankii i do  biedronki .. I wtedy zaczeło siee *haha* ... Brechtałysmy sie z bylee czego . A zaczelo sie od tego ze wyplulam kole noseem hahaha . No aa dziś walentynki szkolnee ; )) . A jutro walentynki ... Naraziee juz kupilam prezeent ani i hubciowii ( podctawa ) . Reszte zobaczy się .. . I zaraz doo szkoły . Normalnie nie mogee sie doczekac poniedzialkuu ide kolejne dziutki robic w ciele x D . ; ] . Opowiem waam jeszczee historie ktoraa zdazylaa sie przed wczoraaj i zmykam . Siedzialam na kompie kolo 23 i zobaczylam ze maly chomik wchodzi do myszoskoczka . Myszoskoczek wpadl w szaał . Zaczol malego grysc . Malenstwo zaklinowalo siee i nie mogl wyjsc .. Az wkoncu myszoskoczeek zagryzl goo . Odgryzl mu glowee i lapkee . Wczoraaj go zakopalam ... No i na tylee dzisiaj idee do szkoly paa ; *

Kto poznał miłośc raaz a potem stracił ją inaczej patrzy na zyciee ..

Kocham cię hubert < 33 ; *