"...by żyć,by być..." 

Wróciłam po długiej przerwie i niewiem jeszcze na jak długo zostane...czy wogóle zostane...

Od mojej ostaniej wizyty tutaj zmieniło się tak wiele rzeczy

W przeciągu zaledwie trzech miesięcy zyskalm kogos bardzo bliskiego i straciłam kogoś jeszcze bardziej bliskiego

Ciężko jest mi się pozbierać,ale trzymam sie dzielnie,a gdyby nie pewna Osoba pewnie bym sobie z tym nie poradziła

To On widział moje łzy,był przy mnie,trzymał mnie za ręke i pocieszał...

Czy wiesz jak bardzo ważną rolę odegrałeś dotąd w moim życiu?

Bez Twojej obecności i Twojego wsparcia nie dałbym sobie rady

Nawet jeśli nie potrafie tego okazać,a wiem że nie zawsze mi to wychodzi,nawet jeśli czasami sie sprzeczamy,jeśli czasem  "strzelam fochy" itp itd....

Chcę,żebys wiedział,że bardzo Cię kocham

I nic tego stanu nie zmieni

Teraz mam do podjęcia tyle ważnych decyzji...

Boje sie tego...ich konsekwencji...przyszłości...

Podniosę głowe do góry i ze wszystkim sobie poradze

I Hope So