Zauważyć się daje bardzo w prosty sposób jaki ma na ciebie wpływ całe te środowisko. Ogromny, a ty sobie zaprzeczasz, że przecież ta notka nie jest dla kolejnego nabicia oglądalności, a potem zgnojenia ludzi. To jest takie zimne rzucanie się.
Piszesz, że czasem czujesz się jak paw? Czyli odczuwasz jakaś wyższość nad resztą? Dziwne jak to ci mało elokwentni, mało rozumni i mało ładni potrafią się wywyższać :-) Jakbyś zdjął te wszystkie kolczyki, przestał malować i przestał farbować te swoje odrosty, to gwarantuję wszystkim widzom, że wcale nie ma na czym zawiesić oka. Ale nic nie przebije widoku ludzi którzy chcą byc fajni ale nie umieja. Albo słabo im to wychodzi. Rozumiem, że ten opis dotyczył twojej osoby. To interesująca gwara umieja tak nawiasem. Zazdrość. Kto ci zazdrości i czego? Napisz raz listę żalów i zazdrości. Może wtedy ludzie się od ciebie odczepią, a nie takie niejasności, Bartku.
Z kisielem w majtkach stałeś się teraz takim Bondem, tak? :-) Taki nowy bożyszcz i łamacz kobiecych serc. Cieszę się, że Weronika odcięła się od tego toksycznego związku. Zniszczyłbyś ją. Życzę jej, żeby spotkała jakiegoś miłego, wartościowego i zabawnego faceta, który stworzy jej stabilny dom, przyszłość. Sprawy z tobą są niestałe. Jesteś zmienny, twoje nastroje są zmienne. Nie dziwię się, że Pani Baku w jednej notce napisała, że nie wie na co może sobie pozwolić.
Nie Bartku, nie jesteś egoistą. Jesteś po prostu zagubionym człowiekiem, który się w tym wszystkim pogubił. Potrzebujesz dobrych ludzi, którzy cię wreszcie zrozumieją i dadzą wygadać, skoro robisz to tylko w necie. Skoro taką czujesz nienawiść do niektórych ludzi, to może masz problemy ze sobą? Według mnie takie psychopatyczne zagrania powinno się leczyć u specjalistów. Kiedyś pisałeś, że jakiegoś chłopaka jak spotkasz to go zabijesz. Wtedy pierwszy raz zaobserwowałam te złe emocje u ciebie. Może miałeś złe dzieciństwo, albo rówieśnicy cię wyśmiewali? Widać u ciebie taką aspołeczność dla realnego świata, tylko ty i ci w miarę bliscy, a reszta to zło. Z takim podejściem nie powinni cię przyjmować do tej cukierni. W przyszłości też nie powinieneś pracować w grupach zawodowych, w zespołach. Ciężko jest ci okazać trochę neutralności dla ludzi.
Jeśli to wszystko co masz dawałoby ci szczęście, to byłoby to widać po sposobie pisania, bycia, a u ciebie ewidentne nieszczęścia i skaranie boskie. Teraz jesteś w związku z kimś znanym i to daje ci jakieś przyjemności duchowe i fizyczne, którymi kochający mężczyzna się nie chwali byle komu w Internecie, że mu z nią w łóżku dobrze, ale dla niej powinieneś być bardziej radosny. Po co wypisujesz u niej takie obrzydliwe wypowiedzi o ludziach? Każdą by to od razu od chłopaka odstraszyło, ale jeżeli Ona cię kocha.