<!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } -->
Jestem:
Kobietą. Zmiana nastroju następuje u mnie w tempie błyskawicznym. Sama nie wiem jak będę się czuła za pięć minut. Jestem kochliwa, czuła, wrażliwa. W porównaniu do płci brzydkiej odróżniam ponad pięćdziesąt barw. Uwielbiam futrzaki gdybym mogła miałabym w mieszkaniu kilkanaście kotów, może jakiegoś psa i fredkę. Nie lubię rybek.
Zodiakalnym lwem. Dumna. Optymistka. Pewna siebie - choć nie zawsze. Uwielbiam być chwalona i zasypywana komplementami. Nie znoszę gdy jest mi zimno. Najchętniej przesiedziałabym cały dzień przy cieplutkim grzejniku z kubkiem gorącej czekolady w ręku. Mam tendencje to przywództwa, jednak nie lubię ludziom się narzucać. Jak byłam mała lubiłam rządzić chłopakami. Zostało mi to do dzisiaj. Tylko, że mój Skorpion nie jest tak uległy jak bym tego chciała.
Leworęczna. Podobno mam bardziej rozwiniętą prawą półkulę mózgową odpowiadającą za wyobraźnię i twórcze myślenie..Fakt, niezła ze mnie artystka. Podobno. Zresztą nie mnie oceniać. Uwielbiam tworzyć. Obojętne czy miałby być to obraz, zdjęcie, czy chociażby grzanki z serem na jakże romantyczną kolację we dwoje przed telewizorem. Oprócz tego, że jestem twórcza posiadam też pewną cechę, która jest moją wadą i zaletą jednocześnie jestem bardzo wrażliwa. Łatwo mnie zranić.
Osobą lubiącą kolor fioletowy. Jak można się domyśleć ulubiona barwa też świadczy o człowieku. Jestem osobą niezdecydowaną. Oj taaaak, bardzo niezdecydowaną. Trudno mi przez to podejmować decyzje. Zarówno te błahe jak i o dużej wadze. Nie wiem co chcę robić w życiu, przez co żyję z dnia na dzień i biorę to co mi niesie los. Mam wiele zainteresowań, ale żadnego głębiej nie rozwijam. Nie mogę się zdecydować w czym chciałabym się doskonalić. Czy miałaby to być fotografia, malowanie, robienie paznokci, śpiewanie, tańczenie, czy renowacja starych rzeczy. Jedynym talentem który rozwijam i w którym się doskonalę jest chyba gotowanie. Jeść uwielbiam, gotować uwielbiam, a przede wszystkim uwielbiam poznawać nowe smaki, mieszać słodkie z ostrym. Tak, to jest chyba to co sprawia mi największą przyjemność, ale nie to chciałabym robić w życiu.
Kolejną moją cechą jest to, że jestem bardzo szczegółowa, co zresztą widać. Opowiadać o tym co jadłam na śniadanie mogę godzinę wymieniając każdy nawet najmniej istotny element przygotowywania posiłku, wspominając co w międzyczasie leciało w radiu jaka była wtedy pogoda wtrącając przy okazji dziesięciominutowy wątek zupełnie niepowiązanego wydarzenia po to by po dziesięciu minutach móc z powrotem powrócić do jakże interesującej historii mojej diety.
Według koloru powinnam być także homoseksualistką i osobą chorą psychicznie, jednak stanowczo zaprzeczam tymże cechom i oświadczam, że póki co mam się dobrze i żadnych miłosnych przygód z kobietami, oraz chorób psychicznych w najbliższym czasie nie planuję
A wy jacy jesteście?