photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LUTEGO 2014

NIE PALIMY :D

Siemankoo ;-)

 

Dziś tak dla odmiany będzie coś z mojego życia ( ale również pisane do Was żebyście wiedzieli jak przechodziłem to od początku ' przygody ' z nałogiem ) a mianowicie mam zamiar napisać o tym jak rzuciłem palenie - być może Wam ( tym którzy palą ) równiez pomoże czego bardzo ale to bardzo Wam życze ! A więc nie chcę i nie mam tego w planach aby Was do tego zmuszać więc spokojnie możecie czytać bez wkurzania się :D Zacząłem palić jak byłem megaa młody ( tak wiem nadal jestem ) i szczerze to chyba tego pierwszego papierosa wziąłem tak dla szpanu ( jak większość ) a przecież ten pierwszy najgorszy :D Doskonale pamiętam że był on okropny ale jakoś nie przekonało mnie to aby nie wziąć kolejnego i kolejnego .. Po roku palenia przestałem na pół roku . Taki zakład z koleżanką . Wytrzymałem pół roku a po tym czasie pierwsze to był papieros bo przecież zakład już był wygrany :D Z biegiem czasu ludzie mi mówili żebym to rzucił że to nie dla mnie że sportowcy nie powinni palić papierosów ale co tam to nie były argumenty które do mnie docierały bo wolałem papierosy ;) Zawsze się tłumaczyłem że papierosy mi pomagają kiedy się stresuje i wiem że Wy też tak myślicie że pomagają Wam sie odstresować , pokonać strach czy pomóc Wam sie skoncentrować . Otóż nie , tak nie jest to jest tylko nasze złudzenie ! Tyle się nasłuchałem że od palenia ma się choroby różnego typu ale jakoś mnie to nie przerażało i paliłem dalej . Wiem że Wy również tak macie i byście chcieli ( chociaż niektórzy ) rzucić to gówno które w niczym nie pomaga . Będąc w LO mieszkałem w bursie . Zacząłem palić dwa razy więcej niż paliłem . Paczka czy nawet czasem ponad to jest jednak dużo . Kiedy wstawałem rano pierwsze co to papieros , po każdym jedzeniu papieros , każda rozmowa telefoniczna papieros . Wszystko co robiłem to z papierosem . W końcu już sam chciałem rzucić , czułem swoją słabą kondycje , z biegiem czasu złe dni itd .. ale oczywiście było ' a to jak jeszcze jednego zapale to już nie będe palić ' powiem Wam że z tego jednego narodziło sie kolejne setki papierosów .. Przy kolejnej próbie mówiłem że nie mam silnej woli i że nie będe próbować rzucić bo i tak znów zacznę palić . Miałem dużo tych prób . I tak paliłem i paliłem nie słuchając że to szkodzi . Prawda jest taka że twierdzimy że papierosy nam smakują i pomagają . A co smacznego w nich jest ? NIC ! Po prostu jest tak że jeśli już zaczniemy to ten ' głód nikotynowy ' ciągnie nas w głąb nałogu . Ulegamy czemuś co nam nie smakuje jest niezdrowe i mega nas truje . Ale my Polacy tak mamy :D Pewnego dnia w listopadzie rozmawiając z koleżanką dostałem tytuł książki ( podam Wam go na końcu ) który mnie zaciekawił i pomyślałem ' a może jednak ' . Kiedy powiedziałem znajomym o tym że teraz wreszcie rzuce to było ' haha zobaczymy ' . To mnie troszke szczerze mówiąc irytowało bo okazało się że mało osób we mnie wierzy .. Ale w końcu oni wiedzieli że dużo pale i nawet jakby mi dziewczyna powiedziala ze mnie zostawi to bym jej kazal isc :D ( jezu co z nami robia te nalogi czy nawet inne rzeczy ) ale tak jest ze nie zdajemy sobie z tego sprawy bo tak jak w moim przypadku myslalem ze nie dam sobie rady bez papierosa .. Nie wyobrazalem sobie dnia bez tego badziewia :D A nagle mnie olsnilo i zacząłem dzialac :D Zacząłem czytać książke i wiecie co ? W każdym dniu mówiłem a to dziś przeczytam dalej a jakoś nie wychodziło bo nie chciałem żeby to zerwanie z papierosami nastąpiło szybko .. I tak oto czytałem ją do stycznia :D Zacząłem jednak palić troszke mniej . Nadszedł dzień w którym wziąłem sie za czytanie od początku . Czytając ciągle paliłem xD I wiecie co ? Stwierdziłem wtedy że sam siebie niszcze . Zrobiłem sobie totalne pranie mózgu ! Kończąc książke powiedziałem sobie ' a teraz będzie mój ostatni papieros uzależniający ' i odpaliłem . Nadszedł czas zgaszenia tego ostatniego papierosa - tak zgasiłem i przy tym powiedziałem ' koniec z papierosami ' . Teraz czuje że jestem innym człowiekiem . Nie pale papierosów od dnia 2.01.2014r. czyli mamy miesiąc <3 ( przyznaje że przez ten czas zapaliłem jakoś dwa papierosy i teraz sie zastanawiam po co ) ale wbiłem sobie do głowy że więcej nie zapale ! Nie gardze ludźmi którzy palą bo wiem jak im ciężko . Sam przez to przechodziłem . Ale życze wszystkim palącym aby nie wmawiali sobie że jak nie mają silnej woli to nie rzucą bo to błąd ! Też sobie tak mówiłem a teraz większość znajomych mi zazdrości a przecież tak we mnie nie wierzyli ;) Pamiętajcie robicie to tylko dla siebie ! Każdy może zostać szczęśliwym niepalącym ;)

A zatem polecam Wam naprawdę z całegoo serduszka książke która mi pomogła :

ALLEN CARR - ŁATWY SPOSÓB NA RZUCENIE PALENIA ! 

 

Cosik dla tych którzy rano wstają : http://youtu.be/TpZAS6qaiT0 <3

 

http://ask.fm/nieelegalny ;))

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nieeleegalny.