213 wpis, więc może być pechowy, a ja chciałam poruszyć w nim bardzo ważny temat.
Ktoś się może obrazić, może nawet wywalą mnie za to ze szkoły, ale pomyślałam, że skoro już mam stałych czytelników bloga i chociaż minimalny (ale zawsze) udział w Internetowej społeczności, to napiszę coś na ten temat.
Czy uważacie, że homoseksualiści, to ludzie chorzy psychicznie? Czy uważacie, że należy ich leczyć? Załóżmy, że tak. No to idźmy dalej tym tropem. W takim razie może zaczniemy też leczyć ludzi o orientacji heteroseksualnej? Przecież z nimi też może być coś "nie ok".
No bo powiedzcie mi. Dlaczego homoseksualistów uważa się za "nienormalnych", rzuca się w nich błotem, czy nawet kamieniami? Nie popieram homofobii. Zdecydowanie. Uważam, że każdy człowiek ma prawo żyć tak jak chce, jeśli nie krzywdzi swoim stylem życia innych.
A co rodzice mają do tego? Moim zdaniem absolutnie nic. Przecież nie mają wpływu, jakiej orientacji będzie ich dziecko. Taki człowiek nie chcę potępienia. On potrzebuję akceptacji rodziny, przyjaciół i społeczeństwa.