my angel.

Dziękuję Pani ze zdjęcia za to, że jest jedyną osobą z którą rozmawiam o wszystkim w tak niesmowity, dziwny i po prostu otwarty sposób. Uwielbiam to kiedy dzwonisz do mnie, Esterka, nagle i 'to jak, widzimy się za 15 minut'.

Nie znacie, a oceniacie. Chyba najbardziej prawdziwe zdanie na dziś. Jednak mi to wcale nie przeszkadza. Ja mam swój świat i swoich przyjaciół i pozostaje mi być tylko szczęśliwym, że mamy tyle własnych spraw i o tyle ciekawe życie, że nie musimy zajmować się innymi.

Pozorne szczęście też na chwilę może być ciekawe i intrygujące. A może kiedyś, tak nagle, spotkam to prawdziwe ;>?
Póki co jestem cholernie wolny i to mi się 'podoba'. Najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że na pewno nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem samotny.

I nie. Wcale nie wydaję mi się, żebym był aroganckim i zlansowanym hamem, jak to dzisiaj usłyszałem, oczywiście nie wprost ;p Jednak - jak kto lubi.

Gabriel - Lamb