Śmierć Kościotrupa
------------------------
W wieczornej porze
Na nawiedzonym cmentarzu
Stary kościotrup skarbu swego strzeże
Od niepamiętych siedzi czasów
Czasem śpiewa
Czasem nuci
Przed snem często ziewa
Zmęczenie swe studzi
Ma on swoje marzenia
Swoje kolorowe sny nie do spełnienia
Wspomina dawne czasy
Zamyślony siedzi wiele razy
Obudzi się dnia pewnego
Kości rozwiało kościotrupa biednego
Więc na nowo on zaśnie
I nigdy już nie powstanie