Jejciu....od paru dni mnie tu nie było..przepraszamm..:c No więc siemka.
Em sama nie wiem od czego zacząc, w sumie nie wiem co napisac bo jak wiadomo moje życie nie jest zbyt ciekawe..no ale okej. Źle się czuje od paru dobrych dni, mam problemy z hormonami. Huuuuuura... Na szczęście Patryk i Wera mi pomagają..nie wiem co bym bez nich zrobiła. Jestem zmęczona szkołą, jestem zmęczona życiem. Ostatnio zaczęłam czytac książki, to mnie uspokaja. Boje się że kiedyś go stracę..ale nie dopuszczam do siebie takiej myśli. On też się boji..że odejde..ale tak się nie stanie. Nigdy. Tęsknie za nim..chcę go miec już przy sobie, tylko dla siebie..czy proszę o tak wiele?
Niedługo idę do lekarza. Nareszcie.
Miłej nocy.