"- To co mam zrobić ?
- Z dzisiejszym dniem ?
- Ze wszystkim.
- Myślę, że najpierw powinnaś z nim porozmawiać.
- Z kim ?
- Z Willem. Pamiętasz, jak wczoraj przeszliście razem obok domu? gdy stałem na ganku ? I patrzyłem na ciebie i myślałem jak naturalnie wyglądacie ze sobą .
- Nawet go nie znam. - odparła Ronnie ze zdziwieniem i podziwem jednocześnie,
- Może nie.- uśmiechnął się i na jego twarzy pojawiła się czułość- ale ja znam ciebie i byłaś wczoraj szczęśliwa.
- A jeśli on nie zechce ze mną rozmawiać ?- jęknęła.
- Zechce.
- Skąd wiesz?
- Bo widziałem, że i on był szczęśliwy. "