I po jaką cholere zakładałam tego fbl-a rok temu?
Po to żeby usuwać teraz wszystko?
NIe wydaje mi się...
Nie tak to planowałam...
Dlaczego akurat wtedy wpadłam na taki pomysł, a nie np. rok póżniej....
... bo mam taką cichą nadzieję, ze przynajmniej przyszły rok nie zmusi mnie, nie tylko do kasowania wpisów ze zdjęciami z tego fotobloga ale i do usuwania wspomnień z głowy...