Nowy czterokopytny

W ostatnim czasie a dokładnie ósego grudnia dołączyła do naszej końskiej rodziny Zosi a odszedł od nas a raczej znalazł nowy dom syn ikropki antolek teraz jest u byłego właściciela zosi i ma się dobrze zadomowił się i ma koleżanke w swoim wieku więc nie będzie mu nudno.Zosia jest ona klaczką i ma 1,5 roku i jest kucem felińskim maści gnado-tarantowatej. Zosi jest bardzo do przodu i czasami wydaje jej się że wszystkich sobie podporzątkuje, jest ona bardzo pojętnym i inteligentnym kucykiem szybko się uczy i mam nadzieje że z nami zostanie na dłużej ale zobaczymy jak wszystko się ułoży czy zosia bedzie nadal taka jak jest czy pokaże różki nie wiadomo wszystko pokarze czas. Ika zaprzyjaźniła się już z nią i czasem wychodzią razem na wybieg. Z Ikropką narazie ograniczyłam prace z siodła bo jest twardo i podłoże się nie nadaje prawie do niczego a pozatym ona jest źrebna. Narazie ze wszystkimi końmi mamy mały kryzys jedynie z zosią jest ok, z iką i ikropką przechodzimy kryzys bardziej z iką dlatego wszystko musze sobie porządnie przemyśleć i poukładać w głowie bo ostatnio się trzoche pogubiłam i nie dokońca jestem pewna czy nadal chce iści obraną drobą i czy nie robie żle idąc w tym kierunku. Musze wszystko poważnie przemyśleć i mam nadzieje że dojde do wnioskuw kture pomogą mi odbudować relacje i iką i ikropką ba bardzo mi na nich zależy. Dzisiaj wruciłam już do internatu jutro może będe mieć jazdy i wsiąde na konia i popracuje wreszcie.