znowu ona :D
jest weekend, dzisiaj spoko dzien.
jutro bardzo ciekawe jakies plany i nocka z nia :D
a pozniej znowu tydzien szkoly, damy rade kurwa :D
wieczor z bonsonem, jest okej.
tylko troche jeszcze boli.
Ciężko wiesz jakoś przestać pluć na to całe życie i wyciągnąć z serca nóż
Nie tak miało być wiesz, mama, znowu z rana padam na kolanach,
Zamiast mieć plan, mam kaca
i zamiar dziś znów się schlać jak szmata i nawiać stąd,
Wczoraj znów szukałem śmierci na ulicach,
ale nie martw się, nie pytaj, chyba śmierć nas unika
Przyjdzie czas, wiary nie trać oddychaj,
przeproszę Ciebie pierwszą gdy przegram, oddychaj.