Wczorajsza notka się wam podobała.
Dostałam wczoraj dużo ciekawych wiadomości po notce itd.
To nie znaczy, że będę tak pisała codziennie.
Po jakimś czasie zaczęłyby się wyzwiska itp. xd
Zadajecie mi pytanie ' a dziś jak? ' na które nie potrafię odpowiedzieć.
Najgorsze są pytania moich eee.. ' przyjaciół '
' Dlaczego niby nie jest prawdziwa ? '
' A czemu Ty taka jakaś dziwna jesteś ? '
Bo TAK, kurwa jego mać.
Jednak nie wszyscy rozumieją przesłanie wczorajszej notki.
A.. Jak juz piszę o wczorajszej notce. To przepraszam Chojną. Ona wie za co. : )
Dzisiaj próbuję nie myśleć o przyszłości.
Dla mnie liczy się teraz teraźniejszość.
Np.. To że teraz leci Bakshish w moich głośnikach - to coś niesamowitego.
Coś co mnie regeneruje.
Pomaga.
Odstresowuje.
I wiecie co ?
Kolejny raz będę chamska..
Ale mam wyjebane na to, że pieprzę farmazony.
Nie chcesz ? Nie musisz tego czytać.
Jestem z siebie dumna. Kilka dobrych ocen poprawia humor.
A te dziesięć ściąg z histroii pomogło.
Szkoda tylko, że dwie się przydały.
No... To cześć.