Po krótkiej rozmowie z rodzicami i siostrą wróciłam do swojego pokoju. Postanowiłam zadzwonić do mojego przyjaciela Nate'a.
- Halo? - odebrał po dwóch sygnałach Nate.
- Hejka, masz ochotę się spotkać?
- Z Tobą pewnie. Gdzie i o której?
- Za 30 minut w parku koło mojego domu?
- Ok, będę. Pa.
- Cześć.- rozłączyłam się.
Zaczęłam szykować się do wyjścia. Musiałam się przebrać, bo miałam na sobie stary dres. Nałożyłam jeansowe spodenki i czarny top na ramiączka. Włosy zostawiłam rozpuszczone. Zeszłam na dół i nałożyłam czarne conversy. Przy okazji wzięłam z kuchni jabłko i wyszłam z domu. Droga do parku zajęła mi około 5 minut. Nate już na mnie czekał. Jak zawsze przywitałam się z nim buziakiem w policzek.
- To co słychać?- zapytał chłopak.
- Nie uwierzysz! Dostałam się do Barcelony!
- To wspaniale!- powiedział chłopak mocno mnie przytulając.
- A Ty dostałeś się do Londynu?
- Jeszcze nie dostałem żadnego listu. A jak Amy? Też się dostała?
- Niestety nie. Będzie musiała studiować w Madrycie.
- Głowa do góry. Pomyśl co by było gdyby ona się nie dostała i do Madrytu. Wtedy to miałybyście do siebie daleko.
- Mówisz identycznie jak Khloe.- zaśmiałam się.
- Czyli jednak mamy coś wspólnego.
Nate od dawna pokochał się w mojej siostrze. Nieraz próbował coś z tym zrobić, ale Khloe nie była zainteresowana. W sumie co się dziwić. Nate był od niej 3 lata młodszy. Jeszcze jakąś godzinę pospacerowaliśmy po parku i postanowiliśmy coś zjeść. Jak zwykle udaliśmy się do Mcdonald'a. Zamówiliśmy dwa zestawy i usiedliśmy do jednego ze stolików pod oknem. Jedząc kontynuowaliśmy naszą rozmowę. Czas minął nadzwyczaj szybko. Nim się obejrzałem była 20. Pożegnałam się z Nate'm i wróciłam do domu. Zadzwoniłam do Amy i umówiłyśmy się na spacer. Musiałyśmy spokojnie porozmawiać. Nałożyłam długie spodnie, narzuciłam sweter i ponownie wyszłam z domu. Z daleka widziałam idącą w moim kierunku przyjaciółkę. Odbiegała do niej i mocno ją przytuliłam. Wiedziałam, że mnie teraz potrzebuje.
Na zdjęciu Nate. Jak będzie 18 fajnych i 8 komentarzy to może pojawi się kolejny rozdział.