-wiesz słonko, cudownie było mieć Cię przy sobie, ale lepiej dla Ciebie będzie, gdy się rozstaniemy. - powiedział pustym, pozbawionym uczuć głosem. - nie chcę dłużej kłamać. już dawno przestałem Cię kochać. -dziewczyna wpadła w histeryczną rozpacz. nie potrafiła wydusić z siebie słowa. - uświadom sobie, że Twoje łzy nie sprawią, że znowu Cię pokocham. wybij to sobie z głowy, maleńka. - rzucił i odszedł na zawsze, łamiąc jej małe serce.

Miałam dzisiaj jechać na żwirkę ale obudziłam się dopiero gdy zadzwoniła do mnie Stafa że gdzie jestem bo one już jadą.. Tak więc przepraszam was słonka jeszcze raz noi mam nadzieję że niedziela jakoś wypali :))

Dzień minął nawet spoko tzn jeszcze nie minął bo jest 23:49 i za 11 min witamy dopiero nowy xd

Mamy trochę rozkmin do zrealizowania

Hm miałam spać u lali ale zostało to przełożone chyba na jutro jeszcze zobaczymy nie chcę nic mówić bo może akurat znowu zostanie przełożone

A tak to teraz siedzę na fejsie i gg noi prowadzę ważną gadkę z panem G kamiluchą , suchym i posejdonem

Ano właśnie jutro z rana san z Anusiakiem i Lalą

Potem może zdjęcia bo miałyśmy robić ale nie zrobiłyśmy

Ogólnie może zobaczę sie z Artrurem bo przyjechał ale jak narazię to rozwarzam to 

A resztę to się zobaczy

Dobra zwijam 

'Lubię gdy jesteś blisko.'