Widzę co się dzieje, widzę swoje otoczenie, swoje życie. Może nie jestem tego w pełni świadoma, ale to dostrzegam. Zdaję sobie sprawę z braku jakiegokolwiek pomysłu na życie. Z tego, że ciągle tracę czas, że fascynuję się jedynie rzeczami fikcyjnymi, wymyślonymi bytami z czyjejś głowy.
Często piszę własną historie, tworzę je w umyśle, zawsze bez zakończenia, karykaturalne i psychodeliczne, sztuczne.
Tylko czekam na moment, kiedy tylko mogę odpłynąć myślami, wrócić do mojej cudownej historii, gdzie wszyscy cieszą się na mój widok. Kochają mnie, prawda? I będą szczerze płakać, jak opuszczę ich opowieść.
Opuszczę dla czego? Zacznę się fascynować innym serialem? A może książką? Obejrzę ciekawy film? I znowu mnie nie ma.
*
Ale smęcenie >.< Jej, to naprawdę dołujące. Jakby pisały to dwie osoby, mimo, iż sekundę temu postawilam ostatni znak w tamtej części. No i Ciotka się będzie o mnie martwić, jak będę smutna ;3 Nie jestem smutna! (to na Żetowy użytek). A tak w ogóle to mi się Ciotka zbiesiła i jajojców mi nie chce ładnie pisać >.<
Maj seksi seksi lawer, tel mi ders noł ader...
Madziu, kochanie. Może nie jestem w stanie zrozumieć pewnych rzeczy i jest mi z tego powodu strasznie wręcz głupio, ale trzymaj się. Proszę Cię. Bardzo Cię proszę.
Dla Sylwii pozdrowionka od Undzia. Dał Grellowi dla Ciebie trochę ciastek, ale pierdoła jedna zgubiła >.<'
Za wszelkie błędy ortograficzne, interpuncyjne itd odpowiada jakaś spółka Z.O.O. Czyli nie ja ^^'
Kocham miętowe Aero! Koniec ogłoszeń.
25 CZERWCA 2016
12 CZERWCA 2016
11 CZERWCA 2016
20 MARCA 2016
12 WRZEŚNIA 2014
7 MAJA 2014
19 LUTEGO 2010