photoblog.pl
Załóż konto

Śmieszne zdjątko. Ja i moje pierwsze lambo.B yć moze zdjęcie nie ma związku z notką, ale mogę sie pochwalić,że mam lambo! A poza tym dzisiaj było jeżdżone, coraz większa pewność, co też warto odnotować. Notka pisana w niedzielę i dziś, słowem wstępu

 

Struggluje się z tym, przez życie już że nic nie robie, nie mam talentu. Ciągle pierdole o tym samym, że trzeba coś robić, trzeba to życie popchnąć a tymczasem nie robię nic bo nic nie umiem.

Oto moment w którym odpuszczam usilne poszukiwania.

Jestem.

Chodzę na spacery na przykład. Jeżdżę rowerem i zachwycam się moim miastem. Spotykam się z ludźmi, spędzam fajnie czas. Czasem mam ochotę spierdolić, czasem mam poczucie że nie jestem wśród tych ludzi wśród których powinnam, co też jest warte odnotowania. Piszę jakieś wysrywy w internecie. Nie uczę się żadnego języka. Może moglabym Ci powiedzieć, że czasem się uczę, ale nieee, słomiany zapał, nie uczę się ostatecznie. Czasem coś ugotuje jak mam dla kogo. Czasem se gdzieś pojadę. Słucham ludzi, podsłuchuje wręcz, jak teraz : >nie, ja mówię o fioletach. Co tam jeszcze jest, na pewno "bi bi, pamp"<. Siedzę na ławkach, na skwerach, w parkach i na placach. Czytam książki i oglądam ludzi, tak - oglądam ich. Jem kartony i doświadczam życia. Uczę się jeździć autem.

Nie podejmuje decyzji, czekam aż życie zadecyduje. Emigruje,bo emigracja to forma protestu a ja bywam wkurwiona i bywam bezsilna. Chociaż czasem w dnie takie jak ten kiedy budzę się i mam seks potem (czekaj, czy seks można mieć, czy seks się robi?) mam dużo siły, słoneczko pięknie świeci. Skoro już jestem przy temacie seksu, to się pozwolę podzielić refleksją - faceci widzą u kobiet od razu cycki i ogólne walory, zresztą kobiety na ogół po prostu leżą, ewentualnie jęczą. Jasne, można kłamać a kobiety w kłamstwach są bardzo dobre - choćby z tym śmiesznym push-upem. Tak czy inaczej facet widzi, a przynajmniej sie domyśla co kobieta potrafi, widzi to, co mogłoby go inteesować jeśli szuka ewentualnego seksu. Kobiety natomiast niestety nie mają tego komfortu i zdarza się niestety ze po miesiącach bajery okazuje się że jegomość ma mikroskopijne przyrodzenie. Nie fair kurwa. Postuluje o pokazywanie genitalii przy zapoznaniu. (Oh, Natalia, nie poruszaj tak intymnych tematów w miejscu publicznym).

Poruszam delikatne tematy wsrod ludzi,nie ma tabu. Można pytać o wszystko - o to jak zginęli moi rodzice, o to kiedy się ogarnę również. Skacze na trampolinie z chrześniaczką, redystrybuje dobra i tańczę (a raczej skaczę se) do dramenbejsów. Melanż się dzieje prawie nieprzerwanie od 2014. Poznaję ludzi prawie codziennie i prawie wszyscy których poznaję mnie olśniewają, żeby potem mnie rozczarować.

Tak to się zyje na tej wsi. Rzeczy się dzieją, po to to piszę, żeby pamiętać że RZECZY SIĘ DZIEJĄ codziennie, nie że stoję w miejscu, ale też nie, że muszę się tłumaczyć. Ostatnio zapytana o moje największe marzenie odpowiedziłam, że byłoby to odnalezienie swojej pasji, bo wydaje mi się, że mając  pasję można przestać zajmować się melanżem który to spędza mi sen z powiek.  Widzę melanże jako sposób na zajęcie sobie nudnej rzeczywistości, kiedy tymczasem wcale sie nie nudzę. Kontakt z reczywistością.

Spoko życie w sumie.

Dodane 20 MAJA 2020
386
~jerzyrobakep Miałem se sen dzisiaj, poj****y oczywiście ale z twoim udziałem. Można było normalnie se gadać, ale beka bo zajmowałas się opiekowaniem grup niepełnosprawnych skejtów na melanżach, wszyscy oni bardzo byli zapatrzeni w Ciebie i posłuszni, ale k**wa pozwalałas im na wóde i jointy a niektórzy byli jebnieci lol wogole ty corwa jako opiekunka czegokolwiek, to musi być we śnie. Anyway, wyjaśniliśmy se jak jest siedząc gdzieś w miejscu gdzie słońce chu**** wschodzi i tylko nam mógł się podobać taki surowy widok, zostały spalone ceremonialne papierosy i odkurzone wszelkie narkotyki oraz przesłuchana epka co ma w tytule noc i singiel. Nad ranem jak odprowadziłem cie do twojej ekipy(wtf) tych niepełnosprawnych to oni stali już pod jakimś zamkniętym klubem, jarali jointy i puszczali na Piz** z bumboksa numer małpa pozwól mi nie mówić nic XD cieszyłem się ze i tak można było normalnie se pogadać w końcu bo sporo zalegało. Nawarstwilismy trochę brud a potem musiałem już spie****c żeby się obudzić i to napisać nara
Boże na koniec musiałem wygwiazdkowywac je**ne przekleństwa, co za żałosny świat aż chce się kogoś udusić kolanem w robocie, nawet dla funku bez kitu
06/06/2020 8:23:45
nesti pozwolę sobie przemilczeć obecnośc jerzego robaka w moim życiu i w moim pamiętniczku, mam nadzieje spotykać jak najmniej takich ludzi, pozwolę sobie za to odnieśc sie do tego że opiekunką mogłabym być tylko we śnie, co mnie nieco obraża - jestem dobra i mam dobre serduszko dla potrzebujących i dla tych, którzy są mi bliscy, więc wizja ze snu jest całkiem realna. Nierealne jest natomiast to,czego sz.p. jerzy robak by se życzył, że se pogadamy, wyjaśnimy, wek du dojcze hund jak mawiał mój dziadek, dziadek szczepan. Każdy popełnia błedy, to fakt, ale popełnianie w kółko tych samych błedów i oczekiwanie innych rezultatów jest delikatnie mówiac nierozsądne, dlatego w porozumieniu ze sobą postanawiam życzyć ci szczęścia i nieobecności w moim życiu nigdy więcej
26/06/2020 17:54:18

Photoblog.PRO explsp W mieście ojca dyrektora takie rzeczy ?
24/05/2020 17:23:12