Przychodzi taka godzina, gdzie wszystkie myśli zaczynają wariować...
Wspomnienia, gdybania, marzenia, postanowienia, pytania.
Za dużo myśli na minutę, zdecydowanie za dużo..
Może to odpowiednia pora na wyciszenie się, na odpoczynek i bycie z samym sobą?
Jedna myśl goni drugą.. Każda napiera z coraz mocniejszą siłą..
Po co? Dlaczego? Co by było gdyby? Jak?
Mnóstwo pytań.
W tym momencie nakładam słuchawki na uszy, naciskam przycisk i zaczyna grać moja ulubiona piosenka..
Tak to pomaga.. Nagle wiem, co i jak poukładać.
Czy poznaje odpowiedz na każde pytanie? Nie..
ale w tym momencie to nie jest ważne..
Wystarczy, że każda myśl znajdzie swoje miejsce i czas na realizacje.
~ Iness
+ Pozdrowienia dla Ernesta ..Wszystkiego naj młody ! ;*